Disneycember - Alicja w Krainie Czarów
Critic o "Alicja w Krainie Czarów" Walta Disneya.
data wydania: 2012-12-09, data tłumaczenia: 2012-12-27, autor tłumaczenia: speiderman
Critic o "Alicja w Krainie Czarów" Walta Disneya.
Jako dziecko obejrzałem każdy animowany film Disneya, prócz Alicji w
Krainie Czarów i Trzej Cabaelleros nawet di tej pory nie nadrobiłem tej
zaległości
Też lubię tę ekranizację, jednak uważam, że najlepszą, a w każdym razie
najciekawszą interpretacją historii Alicji jest seria American McGee. Jak
dla mnie właśnie taki powinien być film Burtona - mroczny, niepokojący i
dziwaczny.
Mam tak samo - a jego Kot z Cheshire jest po prosty niesamowity.
To co mnie rozwala to to ,że w starym Disney oryginalny dubbing niszczy
wszystkie pozostałe...ale już w nowszym okazuje się ,że taki naród jak my
możemy to zdubbingować nieco lepiej... Gdzie zasada "Nowsze, lepsze
,piękniejsze - Disney"?
W książce nie ma Gryfa tylko Dżabersmok - Krytyk mógł się pomylić i może tłumacze automatycznie go poprawili? choć sentencja brzmi podobnie do tej z Opowieści z Narni.
Poza tym książka jest świetna, choć nie dla każdego. Jest jakby pisał ją Witkacy na jednym ze swoich odjazdów. Choc jest na tyle mało mroczna że nadaje się jednocześnie dla dzieci i dorosłych - wolałbym mroczniejszą wersję.
Huh. Doug w 3:17 wymienia postacie, "The Knight, The Turtle, The Griffin" i się zastanawiam, czemu tam pisze "Smok", chociaż 'Griffin' znaczy gryf, a gryfy smokami nie są
Taaak! Opowiadanie "Złote popołudnie" jest rewelacyjne : )
"Like a griffon"
>>Smok
Czo
Moje ulubione Alicje są od American McGee. :)
Jeśli tego typu tekst widzę po raz setny w ciągu dwóch dni, trochę mnie wkurza
Ja polecam interpretację Alicji w Kranie Czarów Sapkowskiego . Naprawdę świetna i można dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat książki .
W wielu naprawdę klasycznych polskich tłumaczeniach Alicji w Krainie Czarów występuje postać smoka. Nie wiem, czy to dlatego tłumacze użyli takiej wersji, ale mi się podoba.
Nie popłacz się
Miałem pomysł. Ale widać ludzie w Internecie mają drastycznie wygórowane wymagania co do poczucia humoru.
Jeśli nie miałeś pomysłu, trzeba było nie pisać nic.
Mogłem napisać komentarz o dowolnej tematyce, wyrażając nim radość z kolejnego tłumaczenia, albo jak ostatni pajac napisać "pierwszy!" bo nie było jeszcze innych komentarzy. Ludzie nie doceniają prostych komentarzy. Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Dlaczego "griffin" został przetłumaczony jako smok?
Disneycember jest świetny. Nie mogę się doczekać kolejnej porcji.
Też uważam, że to najlepsza ekranizacja Alicji. Film Burtona był jak dla mnie w całości własną interpretacją reżysera. Czułam się nieco dziwnie kiedy Biała Królowa ostatecznie okazała się być najbardziej okrutną postacią wysyłającą własną siostrę na śmierć głodową. |D Lubię recenzje z cyklu Disneycember- są krótkie, a jednocześnie zawierają w sobie tak wiele trafnych uwag. :)
Kurwa mać ile można o tym samym w kółko? Już rzygam tym końcem świata
Świetna recenzja Douga poświęcona serialowi "Batman".
Odpowiedź na to pytanie usiłuje w swoim filmiku znaleźć Doug.
Przezabawna recenzja jednego z najlepszych filmów w dziejach kina.
Nostalgia Critic bierze pod lupę słynny film Stevena Spielberga.
Korekta: speiderman
Film o Świętym Mikołaju... z Wielkim Lebowskim w roli głównej.