Zmierzch
Recenzja filmu "Zmierzch" w wykonaniu Chestera A. Buma.
data wydania: 2008-11-30, data tłumaczenia: 2010-10-24, autor tłumaczenia: Akane
Recenzja filmu "Zmierzch" w wykonaniu Chestera A. Buma.
.
MÓJ JOHN? FRUSCIANTE? ON MA DO NIEGO PODOBNE TYLKO WŁOSY, ALE Z TWARZY
ZUPEŁNIE NIEPODOBNY!
Stary odcinek Bum'a, jedna z jego najlepszych recenzji:) Polecam również:
http://thatguywiththeglasses.pl/filmiki/nostalgia-critic,movie,115,Recenzja-musi-trwac
!
OMG, Bum gadający jest zajebisty! I hate this movie!
'mogę Cię włożyć na palec?' :D
jak on mógł, lubię recenzje buma, są takie ...hmm, takie fajne, ale dlaczego tak brutalnie wyśmiewa się z mojego ulubionego filmu?
Bum wygląda jak John Frusciente - gitarzysta RHCP
:D:D:D:D:D
Od tej recenzji zaczęła się moja mania na filmiki TGWTG
:D:D:D:D:D
@TGWTGpl
a może Kloszard? :D
A ja znałam tylko dwa znaczenia słowa "bum" i zawsze myślałam, że to "Dupne/kiepskie recenzje" a on nazywa się Chester A Pośladek xd
Ha ha ha Bum jest z*jebisty! A zmierzch to badziew...
"Why?" "becoooouse!" "hyyyy" xD
Uwielbiam Go xD
Och, to mój pierwszy obejrzany filmik Douga :D
Niemal...symbol :))
"I would just stare at you" xd
Dobry Bum, najśmieszniejsze jest chyba to gapienie się Żula kiedy udaje Edwarda
Wolę akurat "Zmierzch: Księżyc w Nowiu", ale i ta recenzja jest świetna.
Jeden z moich ulubionych "Bumów" - można oglądać go dzień-w-dzień i przez całe 3 i pół minuty człowiek pęka ze śmiechu :)
@MegaTrancy: a także włóczęga, menel, obibok... ;) Ot, wybraliśmy włóczęgę, ale może być i żul :D
Bum oznacza zul, jakby co :P
Recenzja sequela jednego z najstraszniejszych (ponoć) horrorów, w wykonaniu Żula.
Chester A. Bum recenzuje największy hit ostatnich lat, "Avatar" Jamesa Camerona.
Najsympatyczniejszy żul świata kontra jeden z najpopularniejszych czarodziejów ostatnich lat!
Niezwykle dogłębna recenzja filmu "Tajne przez poufne" (tytuł oryginalny: "Burn After Reading) w wykonaniu Chestera ;)
Chester A. Bum recenzuje "babski" film, nakręcony na podstawie serialu pod tym samym tytułem.